Nie lubisz mrozów i zimy? Najlepszym rozwiązaniem jest ucieczka w cieplejsze rejony świata. Polacy coraz częściej decydują się na egzotyczne wyjazdy w zimie. Na takim urlopie liczymy na relaks i dobrą zabawę. Czasem jednak taki wyjazd może zamienić się w horror… Wypadek na wakacjach może się przydarzyć każdemu.
Z wakacyjnych wyjazdów najczęściej wracamy z pamiątkami i niezapomnianymi wspomnieniami. Niestety pewien przypadek pokazuje, że z urlopu można wrócić z wysokim rachunkiem za leczenie, który może zrujnować domowy budżet.
Media w całej Polsce jakiś czas temu informowały o przypadku pana Stanisława, który wybrał się z rodziną na wakacje do Meksyku. Niestety tuż przed samym końcem urlopu doznał poważnego udaru mózgu. Na szczęście mógł liczyć na profesjonalną opiekę medyczną w jednym z meksykańskich szpitali. W szpitalu pan Stanisław spędził tydzień, a następnie został przetransportowany do kraju. Okazało się jednak, że za udzieloną pomoc Meksykanie wystawili turyście z Polski rachunek. Łącznie było to prawie 800 tysięcy złotych. Bez wątpienia były to najdroższe wakacje w życiu.
Dlaczego nie zapłaci za to ubezpieczyciel?
Po usłyszeniu tak wysokiej kwoty rodzina pana Stanisława była załamana. Nie byli oni w stanie zapłacić całości i oczekiwali, że pomoże im w tej sytuacji Ministerstwo Zdrowia i biuro podróży. Tutaj musimy zwrócić uwagę na bardzo istotną rzecz. Bez względu na to, czy wyjeżdżasz na wakacje z biurem podróży lub planujesz wyjazd sam – musisz pamiętać o ubezpieczeniu turystycznym. Ubezpieczenie, które oferowane jest przez biuro podróży w swoim podstawowym zakresie nie zapewni Ci kompleksowej ochrony. W tym podanym przykładzie tak się właśnie stało. Wykupienie dodatkowej polisy turystycznej oznaczałoby, że za tak wysoki rachunek za leczenie i transport do kraju zapłaciłby ubezpieczyciel. Ciekawostką jest to, że takie dodatkowe ubezpieczenie kosztowało 90 zł. Niestety nie zdecydowano się na zakup takiej polisy.
Wyjazd bez ubezpieczenia to skrajna nieodpowiedzialność
Może powyższe stwierdzenie brzmi dosadnie, ale tak właśnie jest. Podczas urlopu w tropikach lub weekendowego wypadu za granicę może zdarzyć się wszystko. Złamałeś nogę w górach? Zachorowałeś na wycieczce w Egipcie? Bolący ból zęba dokucza Ci podczas zwiedzania chińskiego muru? Zjadłeś nieświeże krewetki na Bali? Brak ubezpieczenia oznacza, że za wszystkie koszty związane z udzieloną pomocą lekarską zapłacisz z własnej kieszeni.
Dlaczego zapominamy o ubezpieczeniu?
Mariusz Lewaszow, ekspert ds. ubezpieczeń z SuperUbezpieczenia.pl mówi, że:
„Polacy coraz częściej decydują się na podróże po całym świecie. Najpopularniejszym sposobem w dalszym ciągu jest podróżowanie z biurem podróży. Niestety klienci nie sprawdzają dokładnie co wchodzi w skład takiej wycieczki. Okazuje się, że oferowane ubezpieczenie może nie być wystarczające. W ramach wyjazdu ochrona ubezpieczeniowa jest proponowana na bardzo podstawowym poziomie. Oznacza to, że w przypadku nagłego poważnego wypadku ubezpieczenie nie pokryje wszystkich kosztów”.
Na co więc zwrócić szczególną uwagę? Eksperci SuperUbezpieczenia.pl od lat oferują swoim klientom najlepsze ubezpieczenia wakacyjnych wyjazdów. Zaznaczają, że ubezpieczenie turystyczne powinno być jednym z ważniejszych punktów planowania urlopu. Pod pojęciem „koszty leczenia” wchodzą takie usługi jak:
Najważniejszym dokumentem jaki trzeba prześledzić przed podpisaniem umowy jest OWU. W ogólnych warunkach umowy znajdują się informacje na temat zakresu i sumy ubezpieczenia. Opisane są również zdarzenia za które Towarzystwo Ubezpieczeniowe nie ponosi odpowiedzialności. Pamiętaj, że im większa suma tym lepiej. Koszty leczenia w niektórych krajach mogą być naprawdę wysokie. Tylko odpowiedni poziom sumy ubezpieczenia pozwoli na pokrycie wszystkich kosztów związanych z wypadek na wakacjach.
Planujesz ucieczkę przed zimą? Zadzwoń 720 221 221 lub wejdź na www.superubezpieczenia.pl. Pomożemy Ci znaleźć kompleksową ochronę. Ciesz się wyjazdem, a my zajmiemy się Twoim bezpieczeństwem.
Skomentuj
